Witam,
Wakacje dobiegają końca, dzień staje się coraz krótszy, robi się jesiennie. Na pewno niejedna osoba w jesienne wieczory sie nudzi... Ja tez :)
Lubie wieczorem zrobić herbatę, usiąść i coś porobić.
Uwielbiam malować ! W 100 % jest to moja ulubiona technika. Lubię bawić się w moich pracach kolorem, światłocieniami. Maluje farbami olejnymi (przykład
klik ), ale tez farbami przeznaczonymi do tkanin i dziś to im będzie poświęcony post.
Od początku:
Użyłam farb firmy
PROFIL przeznaczonych do jasnych tkanin (seria czerwona). Firma ta oferuje również farby przeznaczone do ciemnych tkanin, kolory fluo, oraz farby do jedwabiu, akrylowe i inne ciekawe produkty.
Na zdjęciu pewna część mojej kolekcji :)
Krótki opis farb:
Farba TekstyKOLOR to farba na bazie wody doskonałe do malowania lub drukowania na koszulkach, spodniach, czapkach i innych materiałach bawełnianych. Farba posiada konsystencje kremu, która znacznie poprawia komfort w rozprowadzaniu i kontrolowaniu farby na materiale. Produkt jest gotowy do użycia bez konieczności rozcieńczania wodą.
A więc, jeżeli chodzi o konsystencje farb to jest jak najbardziej na tak :) Nie trzeba ich rozcieńczać wodą bądź innymi mediami malarskimi. Kremowa konsystencja bardzo dobrze nakłada się na materiał :)
Ogromny plus to cena :) Mimo bardzo dobrej jakości cena nie jest wygórowana.
Farby można zakupić w pojemniczkach o pojemności 25 ml i 50 ml co jak dla mnie jest plusem, gdyż nie zawsze potrzebujemy dużej ilości jednego koloru. Na stronie internetowej sklepu Profil dostępne są również farby o pojemności 1 litra. Pierwszy raz zauważyłam je kilka dni temu. Uważam, że to dobre rozwiązanie dla osób które malują profesjonalnie.
Jeśli miałabym ocenić opakowanie farb o pojemności 25 ml to jest dobre, wygodne w użyciu. Przezroczysty pojemniczek sprawia że od razu dostrzegamy jaki kolor farby się w nim mieści. Co do opakowania farb 50 ml to również mogłyby być przezroczyste, jednak dla mnie to ogromnym problemem nie jest :) poradziłam sobie z tym :P
Dodam tez słów kilka o palecie barw: jest bardzo fajna, duży wybór kolorów :) Farby bardzo dobrze się mieszają ze sobą dzięki czemu można z podstawowych kolorów wyczarować cudeńka :)
Co gdy namalujemy koszulkę? Trzeba poczekać aż farby się wchłoną w materiał (ok 24h). Następnie prasujemy po odwrotnej stronie rozgrzanym żelazkiem. Warto pod deskę do prasowania położyć zwykłą kartkę lub szarą gazetę, żeby nie ubrudzić deski. Przy prasowaniu najlepiej dociskać żelazko bez ruchu.
Koszulki można prac ręcznie w temp. 40C :)
Jeśli ktoś by nie wiedział, to do malowania można używać każdego rodzaju pędzli. ja mam swoje 3 ulubione i jestem im wierna :)
Co jest potrzebne gdy chcemy zacząć malować ?
Niezbędna jest koszulka, farby, pędzelki, pojemnik z wodą do czyszczenia pędzelków, nożyczki i ołówek, jakaś kartka do szablony, spinacze.
Jeśli chodzi o etapy tworzenia, to są one następujące :
1. Na kartce szkicujemy nasz pomysł. Grubą kreską zaznaczamy ogólne kontury.
2. Wycinamy szablonik.
3. Koszulkę nakładamy na podkładkę, przyczepiamy spinaczami aby nam się nie przesuwała. Następnie nakładamy na nią szablon i odrysowujemy kontury.
4. Następnie ołówkiem dorysowujemy szczegóły.
5. Zaczynamy malowanie ! Ja osobiście zawsze maluje fragment po fragmencie. Zaczynam od miejsc ciemniejszych, a następnie wydobywam trójwymiarowość kolorami jaśniejszymi, najczęściej białym.
Po skończeniu pracy najlepiej jest powiesić koszulkę na wieszaku, dać jej wyschnąć, a potem rozpocząć zabawę z żelazkiem.
Koszulka była namalowana dla mojego brata :) Kubie się podoba, a wam?
Jeśli chcielibyście zacząć malować na tkaninach to w 100% polecam wam farby firmy Profil :)
Więcej o tej firmie tu:
Pozdrawiam !